Friday, March 24, 2017

Videos.

On this sunny day I took Joan to Browar for a little exercise walking around. It's 14c outside, not bad, but still don't want to take the chance of her catching another cold and making the cough worse.  We stayed for an hour and then returned home to study and watch another video about one of the places we want to visit. I like that you can find video's on YouTube about places and learn more about them before you go. There is one company that specializes in the Costa Blanca, different cities making it up, and interviewing people who live there. Of course, they are promotional videos for those cities or towns so they show you the best of everything. Today we watched videos on Denia and Javea.

I finally had a chance to talk with cousin Andrzej last night via Skype. He was busy last week and last Tuesday he had troubles with his connection so we couldn't talk.

Cousin Edward Piekarczyk has a birthday in 5 days so I wrote him a letter of good wishes for his birthday and to let him know I haven't forgotten him. He lives near Kraków so I haven't seen him in two years because of the distance between us. It took years to find him and I don't want to lose the connection.

W taki słoneczny dzień zabrałem Joan do Browaru na chwilę ćwiczeń w formie spaceru po okolicy. Na zewnątrz jest  14C, nieźle, ale nadal nie chcę ryzykować, żeby złapała następne przeziębienie i pogorszenie  kaszlu. Zostaliśmy na godzinę, a potem wróciliśmy do domu, aby się uczyć i obejrzeć  film o jednym z miejsc, które chcemy odwiedzić. Podoba mi się, że filmy można znaleźć na YouTube i dowiedzieć się więcej o miejscach przed wyjazdem. Jest jedna firma, która specjalizuje się w filmowaniu Costa Blanca w różnych miastach i przeprowadza wywiady z ludźmi, którzy tam mieszkają. Oczywiście są to filmy promocyjne dla tych miast i miasteczek, które pokazują ci wszystko co najlepsze. Dzisiaj oglądaliśmy filmy z Denia i Javeą.

Wczoraj w nocy miałam okazję porozmawiać z kuzynem Andrzejem za pośrednictwem Skype. W ostatnim tygodniu  był zajęty, a we wtorek w zeszłym tygodniu miał kłopoty z połączeniem, więc nie mogliśmy rozmawiać.

Kuzyn Edward Piekarczyk ma za 5 dni urodziny, więc napisałem mu list z życzeniami urodzinowymi i dałem mu znać, że o nim nie zapomniałem. Mieszka w pobliżu Krakowa i ze względu na odległość między nami  nie widziałem go od dwóch lat. Wiele lat trwało, aby go odnaleźć i nie chcę stracić z nim kontaktu.

No comments: