Thursday, November 05, 2015

Kaki

Early this morning, 8:00, we went to the clinic for Joan to have a chest x-ray as part of her yearly exam. Registration at the time was quick and we were out of there by 9:00. We returned home for one of my conversation partner's meeting and then I listened to a story in Polish. I've got to do more. I'm not happy with my progress. When I was done, Joan and I studied and listened to Spanish for an hour, then it was time to go food shopping.

When we got into our car I noticed my power steering wasn't working so I called the repair shop and they said to bring the car in. On the way there I dropped off Joan at Carrefour to start the shopping and proceeded to the mechanic. Computer diagnostics showed an internal fuse had blown in the steering system so they replaced it. Cost for the repair was 60 zl($15) and the car is good now.

Joan was almost done shopping by the time I got there, except for vegetable and fruit buying. We discovered it's time for the kaki(persimmon) fruit and we bought four of them because we very much like this fruit. Total cost for next weeks food...127 zl ($35).

Earlier this morning I received another email from a new reader, Markus, who said he found my blog while looking for information about what is needed, in terms of documentation, in order to move to Poland to live. He said there is very little information on the internet so he was happy when he found my blog. I agree with him. Yes, on the Polish embassy site it does tell you what is needed but it does not go into details or inform you about everything needed for a Temporary Residency card. I have tried, over the years, to write about all the problems we encountered when we first arrived here and how we solved them. There were many little problems that popped up after we arrived and we had to find solutions for them. Luckily we have a friend, Zbyszek, and in many cases he found the solutions. Also, living in Poznań, we had the added benefit of having an American Consulate here and that was helpful. Markus will be living in Jarociń and I don't know if there is a consulate there. My advice was to read my blog for the first year or two when we moved here. Yes, it's a lot of reading because I write almost everyday.

Wcześnie rano, 08:00, udaliśmy się do kliniki dla Joan mieć RTG klatki piersiowej jako część swojego rocznego egzaminu. Rejestracja w momencie było szybkie i byliśmy tam przez 9:00. Wróciliśmy do domu jednego z posiedzenia mojego rozmówcę, a potem słuchali opowiadania w języku polskim. Muszę zrobić więcej. Nie jestem zadowolony z moich postępów. Kiedy skończyłam, Joan i studiowałem i słuchał hiszpańsku przez godzinę, a potem nadszedł czas, aby przejść zakupy żywności.

Kiedy dotarliśmy do naszego samochodu zauważyłem mój wspomaganie kierownicy nie działa więc zadzwoniłem do warsztatu i powiedzieli, aby doprowadzić samochód. Po drodze mi odpadły Joan w Carrefour, aby rozpocząć zakupy i przystąpił do mechanika. Diagnostyka komputerowa wykazała, bezpiecznik wewnętrzny wysadzili w układzie kierowniczym więc go wymienić. Koszt naprawy wyniósł 60 zł (15 $), a samochód jest dobry teraz.

Joan był prawie gotowy na zakupy do czasu kiedy tam dotarliśmy, z wyjątkiem zakupu warzyw i owoców. Odkryliśmy, że nadszedł czas na kaki (persimmon) owoców i kupiliśmy cztery z nich dlatego, że bardzo podobnie jak tego owocu. Całkowity koszt następnego tygodni żywności ... 127 zł (35 $).

Wcześniej tego ranka otrzymałem kolejnego maila od nowego czytelnika, Markus, który powiedział mu, że mój blog, szukając informacji na temat tego, co jest potrzebne, w zakresie dokumentacji, aby przenieść się do Polski, aby żyć. Powiedział, że jest bardzo mało informacji w internecie, tak był szczęśliwy, gdy znalazł mój blog. Zgadzam się z nim. Tak, po polskiej stronie ambasady to nie powiedzieć, co jest potrzebne, ale nie wchodzić w szczegóły lub poinformować o wszystko co potrzebne do tymczasową kartę pobytu. Próbowałem, na przestrzeni lat, aby pisać o wszystkich problemach, które spotkałem, kiedy pierwszy raz przyjechałem tutaj, i jak je rozwiązać. Było wiele małych problemów, które pojawiło się po przyjeździe i musieliśmy znaleźć rozwiązania dla nich. Na szczęście mamy znajomego, Zbyszka, a w wielu przypadkach znalazł rozwiązania. Również mieszka w Poznaniu, mieliśmy dodatkowe korzyści z posiadania Konsulat Amerykański tutaj i to było pomocne. Markus będzie mieszkać w Jarocinie, a ja nie wiem, czy nie ma tam konsulat. Moja rada to, aby czytać mojego bloga przez pierwszy rok lub dwa, kiedy przenieśliśmy się tutaj. Tak, to jest dużo czytania, ponieważ piszę prawie codziennie.

No comments: