Monday, May 05, 2014

First message.

Today I wrote to Gabriela, our gandson's date for the prom, to introduce myself and say hello. She sent me a nice reply and I hope Joan and I will know her a little better through this machine. I wrote half in Polish and half in English. In her reply she did the same.It may seem a little strange to write to someone I've never met but I've been doing that for over ten years when I first started discovering my family in Poland so for me it's not an unusual thing to do.

The weather was sunny in the morning and then turned cloudy in the afternoon. We thought we had a doctors appointment at 10AM so we went to the clinic. However, there we were told the appointment is tomorrow at 1:15PM so we came back home. On the way I taught Joan to say, "Proszę, dwa drozdziówki z serum" (Please, two danish with cheese), then stopped at Elite bakery so she could use the sentence and buy them. At home, we had them with coffee.

Because Joan has a hard time with Polish, we thought it might be good for her to continue learning slowly learning Polish but also good for her to try learning a little easier language. We talked about it and decided Spanish would be good because she could use it on our trips to Spain. I know of a course, via the internet, that is similar to the course I use..Learn Real Polish. These two courses are based on listening to short stories, repeating the listening many times and then they are followed by a series of questions and answers about the story. There is an audio of each story and a written script of each also. There is no memorization, grammar rules or tests. Only listening, repeating what you hear and you do it with each story many times until you learn how to speak. This makes more sense to me then all the studying of grammar that is in most books.

Dziś napisałem do Gabrieli , dziewczyny, z którą nasz wnuk był  na balu, aby przedstawić się i przywitać. Przysłała mi piękną odpowiedź i mam nadzieję, że Joan i ja poznamy ją  lepiej dzięki elektronice . Napisałem połowę w języku polskim , a połowę w języku angielskim . W odpowiedzi zrobiła to samo. To może wydawać się trochę dziwne , aby napisać do kogoś, kogo nigdy nie spotkałem , ale robię tak przez ponad dziesięć lat , od kiedy zacząłem odkrywać moją rodzinę w Polsce, więc dla mnie to nie jest niezwykła rzecz do zrobienia .

Pogoda była słoneczna  w godzinach porannych , a następnie zmieniła się w pochmurną w popołudnie . Myśleliśmy, że mieliśmy spotkanie z lekarzami o 10 rano , więc udaliśmy się do kliniki . Jednakże, nie powiedziano nam, że spotkanie jest jutro o 13:15 , więc wróciliśmy do domu. Po drodze uczyłem Joan powiedzieć , " Poproszę , dwie drożdżówki z serem " , a następnie zatrzymaliśmy się w piekarni Elite  , żeby mogła je kupić używając to zdanie. W domu , jedliśmy je do kawy .

Ponieważ Joan ma kłopoty z polskim pomyśleliśmy, że może to być  dla niej korzystne , aby kontynuować naukę polskiego powoli ucząc się polskiego , ale także byłoby dobrze , aby spróbowała nauki trochę łatwiejszego języka . Rozmawialiśmy o tym i postanowiliśmy, że dobry byłby hiszpański,  bo mogłaby go używać w czasie naszych wycieczek do Hiszpanii . Znam hiszpański  za pośrednictwem kursu przez Internet. Kurs,  który jest podobny do tego , który używam do nauki polskiego Learn Real Polish. Te dwa kursy oparte są na słuchaniu opowiadań , powtarzaniu słuchania wielokroć, po czym następuje seria pytań i odpowiedzi na temat opowiadania. Do każdej historii jest nagranie dźwiękowe i napisany tekst . Nie ma zapamiętywania , gramatyki lub testów . Tylko słuchanie , powtarzanie tego, co słyszysz  wiele razy , aż nauczysz się mówić . To sprawia, że taka nauka jest dla mnie sensowniejsza niż studiowanie gramatyki , która jest w większości książek .

No comments:

Post a Comment