Today I received this surprising message from John in Przyjma...................
"
"Today at noon Helena and Danusia wanted to go to the cemetery to visit her mom's and dad's grave, to light a few candles, and put some plastic flowers on it. I waited in the car in the parking lot watching people. The cemetery is in the center of town (Golina if you want to look it up) .
To my surprise a huge tractor-trailer pulled up in the parking lot and people started to line up behind it. I wondered what was going to happen.
This was the free apple truck. Apples, courtesy of the EU to be given out to anyone who wants them, no questions asked except to record address, name, and how many people in your family. Putin, to hurt the EU and Poland over sanctions (the No. 1 producer of apples in the EU), denied his own Russian people produce from the EU. (His own worst enemy.) So Poland got stuck with tons of apples. The EU bought all the apples but stipulated that they be given away to the people, not destroyed. (Serbia later bought tons of Polish apples at a discount and then sold them to Russia at a profit, saying they were grown in Serbia.)
So while I took a few photos, the truck driver, who was a really personable and friendly guy, curiously asked why I was taking photos. I told him I'm an American and this is very interesting to me. He explained that this is the third or fourth time he's been here and over 1,500 people come every time. Today there's less, he said, and maybe people are full of apples.
The driver told me in a month they will all be bad anyway so they have to give away all of them asap and to take as many as I want.
While I talked to some of the people in line there, just joking with them, they then insisted that I must take at least several crates, even though I told them I don't need any. They insisted I take at least one so I did. By the way, apples in the stores cost 35 cents a pound because there are so much of them.
The truck driver told me that next week he is bringing carrots and beets so come on back.
Free carrots and beets for all! The people of Poland should be all very healthy this winter".
Dziś otrzymałem tę zaskakującą wiadomość od Jana z Przyjmy ...................
"Dziś w południe Helena i Danusia chciały pójść na cmentarz, aby odwiedzić grób mamy i taty, zapalić kilka świec i położyć na grobie kilka plastikowych kwiatów. Ja czekałem w samochodzie na parkingu obserwując ludzi. Cmentarz jest w centrum miasta (Golina, jeśli chcesz to sprawdzić).
Ku mojemu zdziwieniu ogromny ciągnik z naczepą zatrzymał się na parkingu, a ludzie do niego zaczęli ustawiać się w kolejce. Zastanawiałem się, co się wydarzy.
To była ciężarówka z darmowymi jabłkami. Jabłka, dzięki uprzejmości UE mają być wydane każdemu, kto je chce, bez żadnych pytań wyjątkiem zapisania adresu, nazwiska i ilości osób w rodzinie. Putin, chcąc zranić UE i Polski po sankcjami (Polska jest nr 1 wśród producentów jabłek w UE), zaprzeczył, że Rosjanie biorą produkty z UE. (jego największego wroga.) Więc Polska została z tonami jabłek. UE odkupiła wszystkie jabłka, ale zastrzegła, że mają być niezepsute rozdawane za darmo. (Serbia później kupiła tony polskich jabłek po cenie dyskontowej, a następnie sprzedała je z zyskiem Rosji, mówiąc, że były hodowane w Serbii).
Tak więc, gdy zrobiłem kilka zdjęć, kierowca ciężarówki, który był bardzo przystojny i przyjazny, z zaciekawieniem zapytał, dlaczego ja robię zdjęcia. Powiedziałem mu, że jestem Amerykaninem i to mnie bardzo interesuje. Wyjaśnił, że jest tutaj po raz trzeci lub czwarty i za każdym razem przyjeżdża tu ponad 1500 osób. Dziś jest mniej, powiedział, a może ludzie mają wystarczająco dużo jabłek.
Kierowca powiedział mi, że w ciągu miesiąca jabłka mogą ulec zepsuciu, tak więc muszą wydać je wszystkie jak najszybciej i mogę zabrać tyle, ile chcę.
Kiedy rozmawiałem z kilkoma osobami w kolejce, po prostu żartując z nimi, oni nalegali, że muszę wziąć co najmniej kilka skrzyń, choć powiedziałem im, że nie potrzebuję żadnej. Nalegali, by wziąć co najmniej jedną i tak zrobiłem. Przy okazji, jabłka w sklepach kosztują 35 centów za funt, ponieważ jest ich tak dużo.
Kierowca powiedział mi, że w przyszłym tygodniu przywiezie marchew i buraki, więc mam wrócić.
Darmowe marchew i buraki dla wszystkich! Ludzie w Polsce powinni być bardzo zdrowi tej zimy ".
Dziś otrzymałem tę zaskakującą wiadomość od Jana z Przyjmy ...................
"Dziś w południe Helena i Danusia chciały pójść na cmentarz, aby odwiedzić grób mamy i taty, zapalić kilka świec i położyć na grobie kilka plastikowych kwiatów. Ja czekałem w samochodzie na parkingu obserwując ludzi. Cmentarz jest w centrum miasta (Golina, jeśli chcesz to sprawdzić).
Ku mojemu zdziwieniu ogromny ciągnik z naczepą zatrzymał się na parkingu, a ludzie do niego zaczęli ustawiać się w kolejce. Zastanawiałem się, co się wydarzy.
To była ciężarówka z darmowymi jabłkami. Jabłka, dzięki uprzejmości UE mają być wydane każdemu, kto je chce, bez żadnych pytań wyjątkiem zapisania adresu, nazwiska i ilości osób w rodzinie. Putin, chcąc zranić UE i Polski po sankcjami (Polska jest nr 1 wśród producentów jabłek w UE), zaprzeczył, że Rosjanie biorą produkty z UE. (jego największego wroga.) Więc Polska została z tonami jabłek. UE odkupiła wszystkie jabłka, ale zastrzegła, że mają być niezepsute rozdawane za darmo. (Serbia później kupiła tony polskich jabłek po cenie dyskontowej, a następnie sprzedała je z zyskiem Rosji, mówiąc, że były hodowane w Serbii).
Tak więc, gdy zrobiłem kilka zdjęć, kierowca ciężarówki, który był bardzo przystojny i przyjazny, z zaciekawieniem zapytał, dlaczego ja robię zdjęcia. Powiedziałem mu, że jestem Amerykaninem i to mnie bardzo interesuje. Wyjaśnił, że jest tutaj po raz trzeci lub czwarty i za każdym razem przyjeżdża tu ponad 1500 osób. Dziś jest mniej, powiedział, a może ludzie mają wystarczająco dużo jabłek.
Kierowca powiedział mi, że w ciągu miesiąca jabłka mogą ulec zepsuciu, tak więc muszą wydać je wszystkie jak najszybciej i mogę zabrać tyle, ile chcę.
Kiedy rozmawiałem z kilkoma osobami w kolejce, po prostu żartując z nimi, oni nalegali, że muszę wziąć co najmniej kilka skrzyń, choć powiedziałem im, że nie potrzebuję żadnej. Nalegali, by wziąć co najmniej jedną i tak zrobiłem. Przy okazji, jabłka w sklepach kosztują 35 centów za funt, ponieważ jest ich tak dużo.
Kierowca powiedział mi, że w przyszłym tygodniu przywiezie marchew i buraki, więc mam wrócić.
Darmowe marchew i buraki dla wszystkich! Ludzie w Polsce powinni być bardzo zdrowi tej zimy ".
No comments:
Post a Comment