Friday, March 20, 2015

No heat.

I don't know for sure but I suspect they are already starting to setup the outside cafes in the rynek. The weather the last two weeks has been nice and warm. I turned off the heating system yesterday in our flat and this morning it is still 21.5c , warm enough. I'm positive that by the time we return from Spain next month the cafes will be opened. You know how much we love outside cafes!

Today's a busy day with 3 conversations and, of course, my Polish lesson with Zbyszek. It would be nice to have lessons every day but finances prevent that.

Thanks, Linda, for the kind words you wrote about reading our blog. It keeps me writing.

Now Joan and I are interested in March Madness, that time of year when 64 college basketball teams start the tournament for the championship. We used to be able to watch the games via computer when we first moved here seven and a half years ago but for some reason now they are blocked and we can't see them. Of course, our favorite team, Duke, is one of them but it would take a few miracles for them to win the championship. It's a process that takes 4 weeks and if you lose one game you are out. Never the less. GO DUKE!!

Looking out our windows I know it's time for Spring cleaning and window washing, not one of our favorite things to do but a necessity.

It's a dangerous time in the world today with two super powers trying to flex their muscles. Of significance to us is Russia moving nuclear missiles into Kaliningrad, a small piece of land owned by Russia on the northern border of Poland. Also, activating their northern fleet in the Baltic sea with nuclear submarines. Two powers trying to show how strong they are and little countries like us can only hope and pray that neither of them makes a fatal mistake that starts WWIII. They say history repeats itself, in this case I hope not.

Nie wiem na pewno, ale podejrzewam, że już rozpoczyna się montaż letnich kawiarni na Rynku. Pogoda  była miła i ciepła w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Wczoraj wyłączyłem system ogrzewania  w naszym mieszkaniu, a dziś rano jest jeszcze wystarczająco ciepło, 21.5c. Jestem pewien, że do czasu naszego powrotu z Hiszpanii w przyszłym miesiącu, kawiarnie zostaną otwarte. Wiesz, jak bardzo kochamy letnie kawiarenki!

Dziś jest pracowity dzień z 3. rozmowami i oczywiście moją lekcją polskiego ze Zbyszkiem. Byłoby miło mieć lekcje codziennie, ale finanse nie pozwalają.

Dzięki, Linda, za miłe słowa, jakie napisałaś czytając nasz blog. One utwierdzają mnie, żeby nadal pisać.

Teraz Joan i ja jesteśmy zainteresowani March Madness, tej porze roku, kiedy 64. uczelniane drużyny koszykówki  rozpoczynają turniej o mistrzostwo. Kiedyś, tzn kiedy po raz pierwszy przeprowadziliśmy się tutaj siedem i pół roku temu, byliśmy w stanie oglądać mecze za pośrednictwem komputera,  ale z jakiegoś powodu są one teraz zablokowane  i nie możemy ich zobaczyć. Oczywiście, nasza ulubiona drużyna Duke, jest jedną z nich, ale to byłoby czyste złudzenie, gdyby wygrali mistrzostwa. Jest to turniej, który trwa 4 tygodnie, a jeśli przegrasz jeden mecz - odpadasz. Niemniej jednak, DO PRZODU DUKE !!

Patrząc na nasze okna, wiem, że to czas na wiosenne porządki i mycie okien, a nie jest  to jedna z naszych ulubionych rzeczy do zrobienia, lecz konieczność.

Obecnie mamy niebezpieczny moment na świecie, kiedy dwa supermocarstwa próbują „prężyć” swoje muskuły. Istotne znaczenia dla nas ma to, że Rosja przemieszcza pociski nuklearne w okolice Kaliningradu, małego kawałka ziemi należącego do Rosji blisko północnej granicy z Polską. Ponadto, aktywują swoją Flotę Północną na Morzu Bałtyckim składającą się z atomowych okrętów podwodnych. Dwa mocarstwa starają się pokazać, jakie są silne, a takie małe kraje jak nasz,  mogą tylko mieć nadzieję i modlić się, że żadne z nich nie popełni fatalnego błędu, który zapoczątkuje trzecią wojnę światową. Mówią, że historia lubi się powtarzać, w tym przypadku mam nadzieję, że nie.

No comments: