Today I had a meeting with an old acquaintance in the center of town at 9:00. I haven't parked there in some time and the rules have changed since then. Before, parking meters didn't start until 10:00 but now they start at 8:00. The cost is 5zl for one and a half hours, still cheap compared to the U.S. Every street has a machine where you can buy the parking ticket and then you have to put the ticket on your dashboard so it is visible for the parking meter lady/man checks the time on your ticket. Of course, if the time on the ticket has passed, then you find a ticket that you must pay of at least 50zl. So obviously, it's cheaper to buy the parking ticket for 5zl.
I would like to thank those of you who answered my questions related to what you think about my blog, the good points and bad points of it and I will endeavor to improve them. I've made a few changes in colors, it's the most I'm allowed to make.
As for driving in Poland, now that I am used to it I can deal with it but for first timers here, be VERY carefull. Most drivers are very aggressive, country roads are mainly one lane in each direction and if you want to pass a slow mowing vehicle, you have to pull out to incoming traffic and be absolutely positive you have time to pass the car in front of you. Only the newer roads have two lanes in each direction. Drivers speed like crazy whether in town or in the country. There are not enough police to monitor every road and accidents are frequent. I would not let my wife drive here and definitely not my grandson when he comes to visit. Defensive driving is the only way to go. Accidents in Poland rank in second or two place in all of Europe. Street parking in cities is 50/50.
Customer service has improved a lot in most stores but still not equal to the U.S. The younger people are more helpful, in general, and sometimes the older one make you feel like they are doing you a favor just talking with you. In most major stores you can find an English speaking person in the bigger cities, not necessarily in small villages.
As for politics, Polish people are no different than others. Some trust the government, many do not. There is still corruption like in any country and politicians are politicians. It's had to find one who put the well being of the people above their own agendas.
Dziś o godzinie 9:00 miałem spotkanie z starą znajomą w centrum miasta. Jakiś czas tam nie parkowałem i od tego momentu zmieniły się zasady. Przedtem parkometry były czynne od 10:00, a teraz od 08:00. Koszt to 5zl za półtorej godziny, nadal tanio w porównaniu z USA. Każda ulica ma automat, gdzie można kupić bilet parkingowy, a potem musisz umieścić bilet na desce rozdzielczej, który będzie widoczny dla pani/pana sprawdzającego czas na bilecie. Oczywiście, jeśli czas na bilecie się skończył, to wtedy trzeba znaleźć bilet, za który trzeba zapłacić co najmniej 50zł. Oczywiście, że taniej jest kupić bilet parkingowy za 5zl.
Chciałbym podziękować tym wszystkim, którzy odpowiedzieli na moje pytania związanymi z opinią o moim blogu, jego dobrych i złych stronach, a ja będę się starać, aby je poprawić. Zrobiłem kilka zmian w kolorystyce, to jest wszystko na co sobie pozwoliłem.
Co do jazdy samochodem w Polsce, to teraz już przyzwyczaiłem się i mogę sobie z tym poradzić, ale podczas pierwszych jazd tutaj, trzeba być bardzo ostrożnym. Większość kierowców jest bardzo agresywna, drogi krajowe mają głównie po jednym pasie ruchu w każdym kierunku, a jeśli chcesz, wyprzedzisz wolniej poruszający się pojazd, musisz przejść na przeciwległy pas ruchu i być absolutnie pewnym, że masz czas, aby ominąć samochód z naprzeciwka. Tylko nowsze drogi mają po dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Kierowcy jeżdżą jak szaleni, czy w mieście czy po drogach krajowych. Nie ma wystarczająco dużo policji, aby monitorować każdą drogę i wypadki są częste. Nie pozwoliłbym, aby moja żona tutaj jeździła i na pewno nie mój wnuk, kiedy przyjedzie nas odwiedzić. Ostrożna jazda jest jedynym sposobem. W rankingu, wypadki w Polsce są na drugim miejscu w całej Europie. Parkowanie na ulicy w miastach jest 50/50.
Obsługa klienta jest o wiele lepsza w większości sklepów, ale wciąż nie dorównuje USA. Młodzi ludzie na ogół są bardziej pomocni, a starsi wiekiem czasem dają ci odczuć, że robią ci łaskę rozmawiając z tobą. W większości dużych sklepów w wielkich miastach można znaleźć osobę anglojęzyczną, ale niekoniecznie w małych wioskach.
Co do polityki, Polacy nie różnią się od innych. Niektórzy mają zaufanie do rządu, wielu nie. Jest jeszcze korupcja, jak w każdym kraju, a politycy są jak politycy. Musiało by się znaleźć jednego, który przedłożył by dobrobyt ludzi powyżej swoich własnych programów.
Friday, March 13, 2015
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
1 comment:
Thanks David, like what you write, keep up the good work/posts.. marcus (your post should be compulsory reading for those wishing to move to Poland) ta
Post a Comment